Mila
Mila walczy o życie. Mila - sunia w wieku 3-4 miesięcy. Z historii jej życia znamy ostatnie dziesięć dni.
Zaczyna się od tego, iż została porzucona pod sklepem Tesco w Gorzowie. Potem przygarnięta przez dobrego człowieka na jeden dzień, ponieważ jego pies jej nie zaakceptował. Poczym została zawieziona do schroniska, gdzie była jedną dobę. Tam znalazł ją obecny właściciel Pan Piotr. Niestety w ciągu ostatnich dni jej wędrówki przeżyła wiele stresu i zaraziła się wirusem parwowirozy. Nasz pierwszy kontakt z Milą i Panem Piotrem wyniknął z zupełnie innych powodów, natomiast na drugi dzień otrzymaliśmy od niego alarmujący telefon i prośbę o pomoc. Niestety nasze obawy potwierdziła Pani doktor wykonując test na parwowirozę, który wykazał pozytywny wynik. Prosimy o pomoc dla małej chorej suni , którą pokochał Pan Piotr, aby mogła mu tą miłość odwzajemniać jeszcze przez długie lata. Wspólnie z Panią doktor podjęliśmy walkę o jej życie. I to w pełnym tego słowa znaczeniu jest walka o życie i nie mamy 100% pewności, czy ją wygramy. Leczenie jest kosztowne i wymaga determinacji. To głównie dzięki Pani doktor Oli, która podjęła się całodobowej opieki nad sunią mamy szansę ją uratować. Zwracamy się z prośbą do wszystkich, którzy zechcieliby wspomóc nas w walce o życie Mili. Cenna jest każda złotówka. Pani doktor Oli po raz kolejny składamy wyrazy wdzięczności, za profesjonalizm, empatię i bardzo osobiste podejście do pacjentów. A teraz najważniejsze.wychodzi na to,że się udało. Milka ma się dobrze, już rozrabia....najgorsze mamy już za sobą. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy naszej Pani doktor Oli. Dzięki niej mała kochana psinka nadal cieszy się życiem. Pan Piotr również może sobie pogratulować, że nie zlekceważył sprawy, a my, że nie zawiodła nas czujność i zadziałała logistyka. O losach Mili można również przeczytać na MMGorzow.pl (Czy nie ty szukasz psa, który zaginął pod Tesco?; Co stało się z psem znalezionym przy Tesco.)