Winter

Winter- zabłąkana wilcza dusza. 10 sierpnia pojawił się w lesie niedaleko Drezdenka. Wycieńczony położył się przy bramie wjazdowej jednego z domków jednorodzinnych pod miastem.
Mieszkańcy skontaktowali się z naszą fundacją. Prawdopodobnie przywędrował z bardzo daleka. Miał na sobie kolczatkę i opaskę insektobójczą. Jednak błąkał się już długo. Był osłabiony, pogryziony na pyszczku, bardzo chudy. Dzięki wsparciu ludzi dobrej woli, a także z pomocą Fundacji SOS HUSKY załatwiliśmy wizytę Wintera u weterynarza, transport Wintera do weterynarza i zastępczego domu tymczasowego, a także mogliśmy zaszczepić i zachipować kawalera. Na szczęście okazał się zdrowy. Dług za pobyt w domu tymczasowym został nam anulowany.
Po miesiącu odezwała się koleżanka z innej fundacji, która podała kontakt do rodziny szukającej psa Husky do adopcji. Winter trafił właśnie do nich - do Poznania. Jest tam bardzo szczęśliwy.